wtorek, 30 kwietnia 2013


*wychodzisz spod prysznica i owijasz się białym ręcznikiem gdy do łazienki wchodzi Justin*
[T.I]: Co ty wyprawiasz...?!?!
Justin: O co Ci chodzi...?
[T.I]: A gdybym była teraz naga...?
Justin: To by mi się spodobało...
*bierze Cię na ręce i rzuca na łóżko*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz