wtorek, 30 kwietnia 2013


Rozdział 10. Więc .. śpisze ze mną ..

Rozdział 10 . Więc .. śpisz ze mną ..

Moje ciało opadło posłusznie na koc namokrej trawie .
- Tutaj ? – spytałam zdziwiona
- A czemu nie ? – Spytał błądząc ustami po mojej szyi .
Umilkłam . Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Leżałam przez chwile w otępieniu i zaczełam go całować.
On nie był mi dłużny . Leżeliśmy tak z 20 minut . Było słychać nasze oddechy i ocierające się o siebie usta .
Nie wiedziłam co robie . Po prostu nie mogłam przestać. Widziałam że Justin też był zadowolony .
Zdjął ze mnie szybkim ruchem koszulke a ja drgnełam gdy poczułam na gołym ciele powiew wiatru .
- Wiesz co Justin .. To nie jest dobry pomysł – Powiedziałam zakładając koszulke i wstając na równe nogi
- Coś nie tak ? – Spytał zatroskany
- Chodzi o to że mamy 17 lat , znamy się od 2 tygodni a lubimy od tygodnia ..To wszystko za szybko ! Nie jestem na to gotowa – Powiedziałam z zażenowaniem w oczach
- Ok. .. Rozumiem – I przytulił mnie do siebie
Miałam wrażenie jakbym go .. zawiodła . Czy coś .
- Ja cię lubiłem od zawsze .. – Szepnął mi do ucha
Siedzieliśmy kilka minut wpatrzeni w tafle wody . Nie mówiłam nic . On też nie.
- Złościsz się ? – Spytałam i spuściłam głowe
- Nie no co ty .. Rozumiem cię w pełni – Potarł czułym gestem moje ramie
- Dziękuje – Powiedziałam i wtuliłam się w niego
- Za co ? – Spytał zdziwiony
- Za wszystko . Za te wszystkie chwile z tobą . Dziękuje – Pocałowałam go czule
- To ja dziękuje – Roześmiał się i potargał mi włosy
Uśmiechnełam się i spojrzałam na zegarek. Było po pierwszej .
- Ok. Zbieramy się. Jutro koniec .. – Powiedziałam ze smutkiem w oczach.
- Nie chce żevby to był koniec .. – Szepnął mi we włosy
- Ja też nie – Jedna łza spłyneła mi po policzku
- Nie płacz . Na pewno będziemy się spotykać . Dopilnuje tego . Będę jeździł nakoniec świata aby cię ujrzeć- Powiedział z przekonaniem
Umilkłam . Wtuliłam się w niego jeszcze mocniej . Nie chciałam aby ta chwila się kiedykolwiek skończyła .
- Amanda .. Wiesz że cię bardzo lubię .. Nawet za bardzo – Zaśmiał się .
- Wiem .. Ja ciebie też – Powiedziałam i zaśmiałam się.
- Ok.  Zbieramy się .Jest już późno .
- Już , już – Powiedziałam i ziewnełam potężnie
Justin zaśmiał się i pociągnął w strone obozu . Wślizgneliśmy się po cichu dodomku . Wszystkie dziewczyny spały .
- Mam pewień pomysł … – Zaśmiał się złowieszczo i poszedł do swojego plecaka
- Co ty robisz ? – spytałam
- To nasza ostatnia noc, nie ? – Wyciągnął czarny flamaster i podszedł do łózka Amber i Kailey
- Czy ty .. – Spytałam i wlepiłam w niego oczy
- Ooo tak – Zaśmiał się i dorysował im wąsy i kilka kropek
- Jeszcze napisz dedykacje na czole– Zaśmiałam się
- Dla moich ulubionych fanek JB – chłopak zaśmał się i pokrył czoła dwóch żmij zgrabnym pismem
Śmialiśmy się kilka dobrych chwil i nagle moje łóżko się załamało .
Pisnełam i wylądowałam na podłodze razem z Justinem i obudziliśmy cały pokój .
- Co wy wyrabiacie ?! – Krzzykneła Vanessa i podeszła sprawdzić czy ni się niestało
Dziwne .. Amber i Kailey dalej drzemały .
- A one się nie obudziły ? – Spytałam zdziwiona .
- Widocznie mają zatyczki czy coś w tym stylu . Ale teraz nie to jest naszym problemem . Co wy ulicha wyrabiacie?!
Justin przygryzł warge i wstał obolały z połamanego mebla .
- My ? Em .. Tak się śmialiśmy że .. No po prostu belka się połamała –Powiedział ledwo powstrzymując się od śmiechu
Van odwróciła się i sama wybuchła śmiechem kiedy zobaczyła dwa malowidła natwarzach dziewczyn .
- No ok.  Nie wiem jak wy ale ja ide spać. Róbcie sobie co chcecie . – Powiedziała i poszła do swojego łóżka
- Więc ? – Zaczełam
- Więc .. śpisz ze mną . – Uśmiechnął się zadziornie
- Ta . – Powiedziałam niewzruszona ale serce mi się radowało .
Przebrałam się w piżame i położyłam się na łóżku . Po chwili położył się obok mnie Justin .
Wtuliłam się w niego . Miałam gdzieś co wszyscy sobie pomyślą . Byliśmy teraz tylko On i Ja . Po tych rozmyśleniach usnełam w jego ramionach .

____________________________
Trochę krótki ale co tam . :D 
Ważne że jest!
Ten rozdział też pisała moja kuzynka . ale nastepny pisze już Panterka . :D 
Pozdro . < 3
Miłego Czytania . ^^
Lolly & Mysia . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz